Twoje dziecko nie radzi sobie z jakimś przedmiotem, a Ty chcesz zapewnić mu profesjonalną pomoc? Musisz poszukać korepetytora – ale nie byle jakiego. W poniższym artykule przekazujemy kilka praktycznych wskazówek, które pomogą Ci znaleźć idealną osobę.
Korepetycje mogą być potrzebne na różnych poziomach edukacji dziecka. Najczęściej chodzi o pomoc w nauce języka angielskiego, języka polskiego czy matematyki, ale też przedmiotów specjalistycznych. Jak zabrać się za poszukiwania idealnego korepetytora? Dobrze sprawdzają się osoby z polecenia – czy to rodziny, czy znajomych. Możesz wówczas wiele się dowiedzieć o takiej osobie i zweryfikować, czy jej nauczanie przynosiło efekty.
Poza tym zajrzyj na grupy na Facebooku, wielu nauczycieli się tam ogłasza. Na portalu możesz sprawdzić sekcję komentarzy – którzy nauczyciele są polecani – lub samodzielnie zadać pytanie na grupie, czy ktoś może wskazać solidnego korepetytora. Dużo ofert znajduje się też na innych portalach, między innymi na OLX.
Nigdy nie pomijaj czytania opinii o korepetytorach, bo są one naprawdę kopalnią wiedzy. Jeśli przykładowo zauważysz, że tych negatywnych jest zdecydowanie więcej niż pozytywnych, od razu powinna Ci się zapalić lampka ostrzegawcza.
Następnym krokiem jest ocena doświadczenia korepetytora. W tym przypadku im większe doświadczenie, tym lepiej. Dlaczego? Nauczyciel, który już co najmniej kilka lat pracował z dziećmi, zna różne techniki efektywnej nauki i potrafi pomóc im pokonać przeszkody i zrozumieć trudniejszy materiał. Jest to szczególnie ważne, jeśli w grę wchodzą nie standardowe korepetycje, lecz te przygotowujące do egzaminów ósmoklasisty, maturalnego czy do zdobycia certyfikatu językowego.
Tutaj też mała wskazówka: warto zatrudnić korepetytora, który jest jednocześnie egzaminatorem. Z pewnością przekaże on wiele cennych wskazówek i podpowie, jak rozwiązywać poszczególne zadania.
Jednak korepetytor nie musi pracować w szkole, by dobrze przekazywać swoją wiedzę. Najważniejsze, by posiadał wykształcenie kierunkowe z danego przedmiotu oraz doświadczenie praktyczne. Jak to się ma do rzeczywistości? Prosty przykład – języka angielskiego często nauczają native speakerzy, czyli nie nauczyciele, tylko rodzimi użytkownicy języka angielskiego.
Kobieca intuicja jest wiele warta i jeśli po kilku minutach rozmowy – czy to telefonicznej, czy twarzą w twarz – coś Ci nie pasuje w osobowości prywatnego nauczyciela, czujesz, że to nie jest to, nie decyduj się na współpracę. Ty najlepiej znasz swoje dziecko i jesteś w stanie ocenić, czy dana osoba będzie mu odpowiadała, czy też nie. Korepetycje kosztują kilkadziesiąt złotych za godzinę i lepiej wybrać właściwą osobę, z którą dziecko złapie wspólny język. Dodatkowo umówcie się na lekcję próbną, by zobaczyć, jak takie zajęcia wyglądają i jak korepetytor dogaduje się z dzieckiem. A może dobrym pomysłem u starszego ucznia będą lekcje on-line?
Czasami poszukiwania korepetytora trwają dość długo, jednak nie zrażaj się. Zrób po prostu wszystko, by metodą prób i błędów znaleźć kompetentną osobę, z którą dziecko zbuduje dobrą relację i chętnie będzie chciało się uczyć.
Zdj. główne: Carl Jorgensen/unsplash.com